Blog - OSR

Na blogu zamieszczam nie tylko raporty z sesji rpg (swoją drogą pojawiła się tam relacja z czwartej sesji w Zamku Xyntillan oraz podsumowanie 18 sesji Dragonbane, które poprowadziłem m.in. moim córkom). Dzisiaj opublikowałem artykuł oparty na wpisie z bloga DIY & Dragons "Landmarks, Hidden, Secrets" o przygotowywaniu notatek do sesji rpg w oparciu o trzy kategorie dostępności informacji dla graczy. "Rzeczy charakterystyczne, schowane i sekretne" Serdecznie zapraszam do Miasta ze Spiżu!

Z nowym rokiem zacząłem prowadzić nową kampanię rpg. Korzystamy z mechaniki Old School Essentials. Gracze badają zawierający prawie 300 pomieszczeń Zamek Xyntillan. Na blogu Miasto ze Spiżu zamieściłem już trzy raporty z tych sesji: pierwszej, drugiej i trzeciej. Dobry przykład, jak ktoś chciałby zobaczyć, jak wygląda granie w stylu OSR. Korzystając z okazji wspomnę też o innych wpisach, które można przeczytać na moim blogu: Scenki w różnych konwencjach – krótkie wprawki narracyjne (mini opowiadania?) Podsumowanie mojego rpg w 2023 roku Królowa Gęsi na Zjavie – ...

Na przełomie maja i czerwca poprowadziłem pięciosesyjną kampanię w oparciu o moduł "Witches of Frostwyck" (autor: Joseph R. Lewis) z wykorzystaniem darmowej mechaniki Cairn (dostępnej tutaj po polsku). Całkiem fajnie się bawiliśmy w mroźnej puszczy walcząc z wiedźmami, potworami i fanatyczną paladynką. Na moim blogu Miasto ze Spiżu można znaleźć trzy wpisy na podstawie tej kampanii: recenzję mechaniki Cairn, recenzję modułu "Witches of Frostwyck" streszczenie historii, którą stworzyliśmy na sesjach.

Mam wrażenie, że ukazanie się polskiego wydania Wyprawy za Mur (na razie co prawda tylko w pdfie) nie zyskało takiego rozgłosu, na jaki ta gra zasługuje. Polecam przy okazji moją recenzję sprzed paru lat oraz teraz najnowszy wpis u mnie na blogu podsumowujący moje doświadczenia z tą grą po rozegraniu szesnastosesyjnej kampanii. Piszę przy tym o zasadach, które zmieniłem lub dodałem. Prostota tej mechaniki wręcz zachęca do takiego majsterkowania z nią – każdy może dopasować prostą podstawę do takiego grania, jakie lubi. Wyprawa za Mur – oficjalna strona

Niedawno zakończyła się zbiórka na polskie wydanie gry rpg Wyprawa za Mur (Beyond the Wall). Udało się ufundować wszystkie dodatki, które ukazały się po angielsku, więc za jakiś czas będzie się można cieszyć podręcznikami w rodzimym języku do tej jednej z najlepszych (moim zdaniem) gier z nurtu Old School Revival. Tymczasem ja zebrałem drużynę i zaczęliśmy nową kampanię w oparciu o te zasady. Najpierw rozegraliśmy sesję zero, na której stworzyliśmy postaci, wioskę, z której pochodzą i jej mieszkańców, a także okoliczną krainę z ciekawymi miejscami do odwiedzenia. Oprócz tego mamy już za s...

Warto przypomnieć, że niegdyś to Polter opublikował jeden z najważniejszych tekstów dla wciąż zyskującego na znaczeniu ruchu OSR (Old School Revival). https://polter.pl/Wstep-do-starej-szkoly-RPG-c21782 Teraz ja, na moim zewnętrznym blogu wymieniam pięć powodów, dla których warto się zainteresować tym sposobem grania w rpg. http://ifrytrpg.blogspot.com/2020/10/piec-powodow-dlaczego-osr-jest-super.html Zapraszam. :)

Korzystając, że rodzina wyjechała mi na wakacje, w zeszłym tygodniu w pięć wieczorów zagrałem w czterech sesjach rpg.  W poniedziałek poprowadziłem kolejną sesję w kampanii Wolves of God w Anglii w VIII w. Gracze zdecydowali porzucić plany badania rzymskiego miasta, żeby odzyskać skradziony skarb lokalnego lorda, u którego niedawno gościli. Tyle że parę godzin później dowiedzieli się, że pewien możnowładca porwał narzeczoną jednego z bohaterów jako służkę do swego dworu, więc uznali, że ważniejsze jest ratowanie jej czci i jeszcze w nocy wyruszyli na pomoc. W środę grałem jednostrzał...

Kto nie słyszał o ulubionym NPCu Mistrza Gry? Ta legendarna zmora pojawia się dość często na sesjach początkujących Mistrzów Gry. Alter ego prowadzącego towarzyszy drużynie graczy, z pobłażliwym uśmieszkiem rozwiązuje wszystkie problemy, z jakimi spotykają się postaci. Taki gość budzi irytację, bo de facto pozbawia graczy jakiegokolwiek wpływu na grę. NPC pokona wrogów, rozwiąże zagadkę, pogada w imieniu graczy z innymi ważnymi NPCami. Pozostali uczestnicy sesji służą właściwie tylko jako widownia zabawy Mistrza Gry.    To jest nieprzyjemne ekstremum, ale jakie mamy inne możliwości...

Szukając dobrych przygód fantasy (np. do wykorzystania w Warhammerze, patrz wpis Dracha ;) można spróbować np. staroszkolnej przygody Sword & Wizardry "The Scourge of the Demon Wolf". Moją recenzję tego dodatku można przeczytać tutaj: http://ifrytrpg.blogspot.com/2015/11/the-scourge-of-demon-wolf.html